Darmowe zdjęcia na bloga. Używanie grafik w internecie bez ryzyka – bezpłatna grafika zdjęcia bez praw autorskich.
W Internecie czyha na każdego z nas sporo pułapek, w które łatwo wpaść… Co jest najczęstszym błędem wynikającym zazwyczaj ze zwykłej niewiedzy wśród nowicjuszy internetowych? Czemu niektórzy adepci w tworzeniu treści w internecie muszą tułać się po sądach? Nieznajomość prawa szkodzi – wskażemy Ci jak uniknąć nieprzyjemnych sytuacji!
bezpłatna grafika – zdjęcia bez praw autorskich
Wielu początkujących blogerów, przedsiębiorców czy entuzjastów jakiejś dziedziny życia, którzy chcą zacząć tworzyć treści w internecie mogą po paru tygodniach/miesiącach niespodziewanie dostać wezwanie do sądu, w którym widzą oskarżenie o kradzież praw autorskich.
W takiej sytuacji najczęściej w głowie pojawia się pytanie „Co ja takiego zrobiłem przecież wszystko piszę i robię sam?!”.
A diabeł tkwi w szczegółach… niestety nie wiele osób zdaje sobie sprawę, że nie można od tak wpisać sobie w wyszukiwarce Google kwiatek i wziąć sobie pierwszą lepszą grafikę na bloga jaką potrzebujemy, jaka nam się najbardziej podoba. Dlaczego? Nawet w Internecie obowiązują jakieś prawa, w tym wypadku są to właśnie prawa autorskie i jeżeli nie mamy szczęścia i grafika na bloga jaką wybraliśmy jest objęta prawami autorskimi to możemy spodziewać się kary do zapłaty za wykorzystanie takiego obrazka – w końcu w życiu bez wysiłku nie ma nic za darmo… nawet o darmowe zdjęcia na bloga trzeba się trochę postarać.
Grafika na stronę internetową. Jak się chronić przed popełnieniem tego przestępstwa?
„Ale skąd ja mam wiedzieć czy ta grafika na stronę internetową jest bezpłatna czy nie?!” – to zapewne następne pytanie jakie zadaje sobie internauta. I to bardzo mądre bo najlepiej zapobiegać niż „leczyć”.
Po pierwsze warto sprawdzić jaką licencję ma dany obrazek. Możliwości jest kilka. Najbardziej rygorystyczna z nich to All Rights Reserved. która wyraźnie mówi wszystkie prawa zastrzeżone, więc aby korzystać z takiej grafiki bez obaw to musimy uzyskać na to zgodę od samego autora.
Inny rodzaj licencji to Creative Commons – tutaj pewne prawa są zastrzeżone, więc w jakimś stopniu możemy skorzystać z tego dzieła. W jakim stopniu? A to już zależy od typu tej licencji – ich także jest kilka i każda określa na jakich zasadach możemy wykorzystywać daną grafikę.
Jeden z tych typów jest zapewne ten najbardziej przyjazny, czyli Public domain (CC0). Tak to właśnie ten typ mówi, że nie ma żadnych ograniczeń jeżeli chodzi o wykorzystywanie dzieła, więc możemy sobie robić z nim to co nam się żywnie podoba.
Nie ma żadnej informacji o licencji. Co teraz?
Może zdarzyć się też taka sytuacji, że nie możemy znaleźć informacji na temat licencji i nie wiemy czy to darmowa grafika na strony www czy też są jakieś prawa autorskie. W takim przypadku najlepiej tego obrazka nie ruszać. Zbyt dużo ryzykujemy.
Wiec skąd najlepiej czerpać obrazki bez praw autorskich?
Na szczęście w Internecie są dobre dusze i wiele osób zrzeka się praw do swoich grafik lub puszcza w cyberprzestrzeń zdjęcia bez praw autorskich.
Gdzie i jak takich obiektów szukać?
Bez obaw, nie jest to skomplikowane. Już po samym wklepaniu do wyszukiwarki frazy bezpłatna grafika zdjęcia naszym oczom ukaże się szereg stron internetowych oferujących zdjęcia czy grafiki całkiem za darmo. Możemy wykorzystywać je jak tylko chcemy i do czego chcemy. Czasami bywa tak, ze jedynym wymaganiem jest wklejenie jakiegoś linku na naszym blogu czy też stronie.
W sieci trzeba być ostrożnym i umieć się w niej poruszać. Prawa autorskie to rzecz podstawowa. W końcu każdy z nas mógłby się wkurzyć, kiedy ktoś zarabiałby sobie na naszej grafice, nad którą ciężko pracowaliśmy lub zdjęciu, którego zrobienie wymagało od nas wielkiego wysiłku. Czasem fakt istnienia praw autorskich może nas lekko denerwować a czasem może to właśnie my będzie zastrzegać sobie prawa do naszych dzieł.